Miasta na rosyjskim Uralu i w zachodniej Syberii przygotowują się na najgorsze powodzie od dziesięcioleci. Do tej pory zalanych zostało ponad 10 400 domów w całej Rosji, przy czym najbardziej dotknięte są Ural, Syberia, Wołga i regiony centralne. Równie źle sytuacja przedstawia się w Kazachstanie. Za ogromną ilość wody odpowiada szybko topniejący śnieg.
Ekstremalne powodzie w Rosji i Kazachstanie
Szybko topniejący śnieg wywołał najgorszą powódź na Uralu w Rosji, zmuszając tysiące ludzi do opuszczenia swoich domów. Niektóre z największych rzek w Europie wezbrały do punktu krytycznego. Takiej ilości wody nie widziano tu od dziesięcioleci.
Rosja ogłosiła stan nadzwyczajny w regionie Orenburg w pobliżu Kazachstanu po tym, jak rzeka Ural – trzecia co do długości rzeka w Europie – wezbrała w piątek o kilka metrów w ciągu zaledwie kilku godzin i przedarła się przez nasyp tamy w mieście Orsk. Rzeka, która wznosi się na Uralu i płynie do Morza Kaspijskiego, w poniedziałek w Orenburgu – 500-tysięcznym mieście położonym w dół rzeki od Orska – miała osiągnąć szczyt 10 kwietnia.
Dziesiątki demonstrantów w Orsku, który w weekend po pęknięciu tamy zalało kilka metrów wody powodziowej, protestowało w poniedziałek przeciwko słabej reakcji rządu, co jest rzadkim przejawem sprzeciwu w Rosji.
Na filmach opublikowanych przez lokalne media społecznościowe widać, jak tłumy krzyczą: „Wstyd! Wstyd! Wstyd!" i „Putin, pomóż!”.
Tysiące ludzi musiało opuścić swoje domy
Według ministerstwa zalanych zostało ponad 10 400 domów w całej Rosji, przy czym najbardziej ucierpiały Ural, Syberia, Wołga i regiony centralne.
„Dziesiątki osiedli na terytorium okręgów federalnych Syberii, Uralu i Wołgi zostało zalanych w wyniku wiosennych powodzi” – powiedział minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Aleksander Kurenkow. „Przewiduje się wzrost temperatury powietrza, aktywne topnienie śniegu i wylanie rzek” – podało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Putin nakazał Kurenkowowi wizytę w tym rejonie i odbył kilka spotkań online z gubernatorami dotkniętych regionów – w tym obwodów Orenburga, Kurganu i Tiumeń.
Lokalne władze podały, że oprócz Orenburga, regiony Kurgen i Tiumeń ogłosiły stan nadzwyczajny. Na nagraniu z Orska, 1800 km na wschód od Moskwy, widać jednego mężczyznę brodzącego przez wodę powodziową sięgającą mu do szyi: trzymał klucze w ustach i czarnego kota nad głową.
Burmistrz Orenburga Siergiej Salmin powiedział, że oczekuje się, że rzeka Ural pobije poprzedni rekord wynoszący 9,46 m.
„Absolutnie wszyscy, którzy znajdują się w strefie powodziowej, muszą opuścić swoje domy” – powiedział Salmin. „Nie zwlekajcie z ewakuacją! W ciągu najbliższych dwóch dni sytuacja będzie się tylko pogarszać”.
Mieszkańcy Orenburga stwierdzili, że to najgorsza powódź, jaką pamiętają, natomiast rosyjscy urzędnicy stwierdzili, że była to najgorsza powódź w tym obszarze od czasu rozpoczęcia rejestracji powodzi.
Władze Kazachstanu podały, że ewakuowano 96 000 osób. Ludzie pracowali całą noc przy budowie wałów i wzmacnianiu tych, które już tu istnieją.
Czytaj też:
Śmiercionośny wirus zbiera żniwo. Na wybrzeżu setki martwych pingwinówCzytaj też:
Niebezpieczny trend wśród turystów w Hiszpanii. Władze wprowadzają zakaz