Dobra informacja dla turystów. Popularny tatrzański szlak po metamorfozie

Dobra informacja dla turystów. Popularny tatrzański szlak po metamorfozie

Dodano: 
Nosal w Tatrach
Nosal w Tatrach Źródło: Shutterstock / Konrad Krajewski
Jeden z ulubionych szlaków polskich turystów wraca po przerwie związanej z remontem. Władze TPN już planują kolejne renowacje górskich tras.

W środę 10 lipca otwarto szlak na Nosal. Uwielbiana przez turystów trasa na jeden z łatwiejszych tatrzańskich szczytów wróciła po dwutygodniowej przerwie związanej z remontem. Podczas renowacji usunięto m.in. luźne kamienie na drodze oraz poprawiono jakość nawierzchni. Projekt był najważniejszym przedsięwzięciem Tatrzańskiego Parku Narodowego w tegorocznym sezonie letnim i kosztował około 130 tysięcy złotych.

Kultowa atrakcja w Tatrach powraca

Po krótkiej przerwie turyści powracają na Nosal, szczyt reglowy w Tatrach Zachodnich wznoszący się na 1206 metrów nad poziom morza. Trasa od strony Bulwarów Słowackiego i Nosalowej Przełęczy była zamknięta od 25 czerwca. Przez ostatnie dwa tygodnie trwał tu warty około 130 tysięcy złotych remont, który w tym sezonie był jedną z najważniejszych inwestycji w Tatrzańskim Parku Narodowym. W trakcie renowacji poprawiono stan stopni skalnych i usunięto leżące na trasie kamienie. Choć Nosal uważany jest za jeden z łatwiejszych szczytów widokowych dla początkujących wspinaczy, w przeszłości wielokrotnie dochodziło tu do wypadków. W marcu ze szczytu wzniesienia spadł mężczyzna, którego zwłoki znaleziono kilkadziesiąt metrów niżej.

TPN wyremontuje więcej szlaków

W przyszłości władze parku chcą wyremontować więcej tatrzańskich szlaków. Jak informuje „Gazeta Krakowska”, miałyby być to popularne trasy na obszarze całego pasma polskich Tatr – m.in. czarny szlak do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, z Czarnego Stawu Gąsienicowego na Mały Kościelec, a także droga z Polany Kondratowej na Przełęcz Kondracką. Szacowane koszty inwestycji to prawie 5 milionów złotych. „Jeśli nie otrzymamy dotacji ze środków unijnych, nie będziemy remontować tych szlaków, bo nas nie będzie na to stać” – mówi przewodniczka tatrzańska Marta Mazik. Prace renowacyjne mają ruszyć w przyszłym roku. Turyści będą mogli więc spodziewać się okresowych utrudnień.

Czytaj też:
Półkolonie w polskich górach za mniej niż 900 zł. Zostały ostatnie miejsca
Czytaj też:
W Tatrach sypią się mandaty. Turyści nie przestrzegają tych zasad

Opracowała:
Źródło: gazetakrakowska.pl/facebook.com