Firma Bounce prowadząca przechowalnie bagażu, przygotowała opracowanie najlepiej ocenianych linii metra w europejskich stolicach. Niektóre wybory mogą was zaskoczyć.
Turyści najlepiej ocenili metro w Oslo. Kolejka podziemna w stolicy Norwegii została doceniona za niezawodność, czystość i łatwość w nawigacji. Zdobyła aż 8,06 na 10 punktów.
Turyści uwielbiają stacje w Bułgarii
Drugie miejsce może was nieco zdziwić. Na podium znalazła się Sofia, stolica Bułgarii. Choć pierwszą linię otwarto tutaj w 1998 roku, to tutejsze metro zdobyło aż 7,64 na 10 punktów. Turystom bardzo podoba się jego nowoczesność i połączenie z lotniskiem. Metro w Sofii ma 47 stacji, nieco więcej niż to w Warszawie (38, włącznie z przesiadkową Świętokrzyską).
Podium zamknęło metro w kolebce europejskiej cywilizacji. Turyści pokochali kolejkę w Atenach za połączenie kluczowych punktów, takich jak lotnisko czy port w Pireusie. Dodatkową atrakcją dla podróżnych są wystawy na poziomie hali biletowej.
Dobry wynik warszawskiego metra
Warszawskie metro zajęło miejsce 5. w zestawieniu. Jest ono starsze o trzy lata od tego w Sofii (otwarto je w 1995 roku). Doceniono je za czystość, punktualność oraz wygodę podróżowania. Co ciekawe, w rankingu wypadło lepiej niż metro w Londynie, choć to drugie ma aż 11 linii.
10 stolic z najlepszym metrem w Europie to:
- Oslo, Norwegia 8,06/10 pkt
- Sofia, Bułgaria 7,64/10 pkt
- Ateny, Grecja 7,29/10 pkt
- Madryt, Hiszpania 6,74/10 pkt
- Warszawa, Polska 6,60/10 pkt
- Londyn, Wielka Brytania 6,04/10 pkt
- Bukareszt, Rumunia 5,97/10 pkt
- Lizbona, Portugalia 5,97/10 pkt
- Kopenhaga, Dania 5,97/10 pkt
- Praga, Czechy 5.83/10 pkt
Najgorzej w rankingu wypadły podziemne kolejki w Budapeszcie, Brukseli i w Rzymie. Stacja Gare du Midi była opisana jako niebezpieczna i krytykowana ze względu na woń moczu. W opiniach pisano o niej nawet jako o najgorszej w Brukseli i w Europie.
Ranking powstał w oparciu o m.in. liczbę stacji, długość linii, opinie w Google (średnią, procent ocen powyżej 4 gwiazdek oraz 2 gwiazdek) oraz opinie „lubię”, „nie lubię” w narzędziu do badania trendów Buzzsumo.
Systemy metra w Moskwie i w Kijowie zostały wykluczone ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie. Metro w Mińsku nie zostało uwzględnione ze względu na zalecenie Departamentu Stanu USA dotyczące podróżowania na Białoruś.
Czytaj też:
Wybieracie się jesienią do Rzymu? Te ważne zmiany dotyczą turystówCzytaj też:
Metro w europejskim mieście w opłakanym stanie. Może zagrażać pasażerom