Zachwycające wybrzeże Adriatyku, liczne wyspy, parki narodowe i piękne miasta – wydaje się, że nic nie może zagrozić turystycznej marce Chorwacji, do której od lat podróżują turyści z wielu europejskich krajów.
Straty w Chorwacji. Mniej noclegów w wakacje
Niepokojące dane na początku grudnia przedstawili Minister turystyki i sportu Republiki Chorwacji Tonci Glavina oraz dyrektor Chorwackiej Izby Turystycznej Kristjan Staničić podczas kongresu hotelarzy. Travel and World Tour informuje, że w lipcu i sierpniu 2025 r. turyści zarezerwowali w Chorwacji o 745 tys. noclegów mniej w porównaniu z tym samym okresem w 2024 roku. Spadek przychodów jest szacowany na 140 milionów euro.
To jeszcze nie znaczy, że turyści odwrócili się od Chorwacji – choć latem rezerwacji było mniej, to w ciągu 11 miesięcy tego roku liczba rezerwacji wzrosła o 2 proc., a liczba noclegów o 1 proc. Dlatego zamiast o kryzysie uczestnicy mówili o wyzwaniach.
Veljko Ostojić, prezes Chorwackiego Stowarzyszenia Pracodawców Hotelarskich mówił, że wyzwaniem dla branży były wzrost cen żywności (o 4,9 proc. w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2025 roku) oraz kosztów pracy w branży hotelarskiej (o ponad 51 proc. w latach 2020–2025). Choć hotele i kempingi odnotowały wzrost obrotów (odpowiednio o 2,4% i 2,2%), rentowność przedsiębiorstw jest pod presją.
Uczestnicy kongresu zauważyli, że w ostatnich latach kraj stał się jednym z najdroższych kierunków nad Morzem Śródziemnym, ustępując jedynie Francji. Dyrektor Instytutu Turystyki w Zagrzebiu poruszył też kwestię wysokich cen w kawiarniach i taksówkach, które odstraszają gości.
„Turystyka to suma wszystkiego, czego gość doświadcza i za co płaci” – powiedział Damir Krešić, dyrektor. „Jeśli jedna część oferty jest za droga, cierpi na tym całe miejsce” – mówił.
Całoroczne podróże jako recepta
Chorwacki rząd zamierza zwiększyć budżet promocyjny na rok 2026 o 40 proc. Celem jest zachęcanie turystów do podróży przed i poza sezonem, a także promowanie zrównoważonego transportu i walorów Chorwacji, które warto odkrywać przez cały rok.
Najwięcej turystów do Chorwacji przyjeżdża z Niemiec, na drugim miejscu są turyści krajowi (11 milionów noclegów), a za wzrost odpowiadali goście ze Słowenii, Austrii i Polski. Polacy latem przebili barierę 1 mln gości szybciej, niż rok temu.
Czytaj też:
Mniej niż 30 euro za bilet do Chorwacji. Ten pociąg powraca po dwóch latachCzytaj też:
Na wakacjach zapłacimy mniej za internet. Zmiany od 1 stycznia 2026 roku
