Choć Gabon nie należy do najpopularniejszych kierunków turystycznych, to jednak są osoby, które z różnych względów mogą się wybierać na miejsce lub właśnie tam przebywać. Mowa o państwie położonym w środkowej Afryce nad Oceanem Atlantyckim, który mierzy się teraz z poważnymi problemami politycznymi. Polskie władze zaapelowały do rodaków o ostrożność.
Napięta sytuacja w Gabonie. Jest niebezpiecznie
Podróże do Gabonu są odradzane ze względu na duże zagrożenie zamachów przez napiętą sytuację polityczną. Sprawa jest dość świeża, bowiem dokładnie 30 sierpnia grupa starszych oficerów wojskowych armii Gabonu pojawiła się w ogólnokrajowej telewizji i oznajmiła, że przejęła władzę w kraju.
Cała akcja miała miejsce po wyborach, w których po raz trzeci miał wygrać Ali Bongo. Wojskowi przedstawiający się jako członkowie Komitetu ds. Przemian i Odbudowy Instytucji powiedzieli, że wyniki wyborów zostały unieważnione, granice kraju zamknięte do odwołania, a instytucje państwowe rozwiązane.
Wiele lokalnych mediów podawało, że na miejscu słychać było głosy strzelaniny. Sytuacja szybko stała się napięta i niebezpieczna. Warto podkreślić, że to nie pierwsza tego typu akcja w Gabonie. Już w 2019 roku władze państwa musiały udaremniać zamach stanu, którego chcieli dokonać żołnierze. Po specjalnych interwencjach i zabiciu dwóch podejrzanych, na szczęście wszystko wróciło do normy. Czy tym razem będzie tak samo? Trudno powiedzieć.
Rząd ostrzega Polaków. Lepiej odwołać podróż
Polski rząd szybko zareagował na napiętą sytuację w Gabonie i ostrzegł Polaków, którzy planują podróże w to miejsce. Osobom, które tam przebywają, zaleca się powrót do kraju. Na rządowym Twitterze czytamy: „Ze względu na napiętą sytuację polityczną i zagrożenie bezpieczeństwa odradzamy w najbliższym czasie podróże do Gabonu. Polakom znajdującym się obecnie w Gabonie rekomendujemy kontakt pod numerem telefonu +244943104089 (dostępny również na whatsapp)”. Komunikat pojawił się za pośrednictwem portalu społecznościowego X, i wydała go Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Luandzie.
Aby dotrzeć do jak największej grupy odbiorców, informacje zaczęły pojawiać się również w języku angielskim. Władze podkreślają, że mają nadzieję na pokojowe rozwiązanie konfliktu w Gabonie i jak najszybszy powrót do normalności.
twitterCzytaj też:
Jedziesz do Rzymu? Uważaj na masowe kradzieże. Hotelarze narzekają: To niszczy turystykęCzytaj też:
Rosja odgraża się krajom bałtyckim. „Zmieni to cały krajobraz polityczny”