Kontrolerka bezczelnie kradła na lotnisku. Kamera nagrała, jak połyka pieniądze z bagaży

Kontrolerka bezczelnie kradła na lotnisku. Kamera nagrała, jak połyka pieniądze z bagaży

Dodano: 
Skanery bezpieczeństwa/zdj. poglądowe
Skanery bezpieczeństwa/zdj. poglądowe Źródło:Shutterstock
W jednym z portów lotniczych doszło do kuriozalnej sytuacji. Gdy pasażerka przechodziła przez bramkę rentgenowską, strażniczka... połknęła jej pieniądze. Nagranie zostało upublicznione.

Funkcjonariuszka filipińskiego lotniska Ninoy Aquino posunęła się do niekonwencjonalnej metody kradzieży. Do zdarzenia doszło podczas kontroli bezpieczeństwa, kiedy pracownica przeszukiwała bagaże nieświadomej zagrożenia pasażerki. Gdy ta przechodziła przez skaner rentgenowski, strażniczka niepostrzeżenie wyciągnęła z torby turystki 300 dolarów, a następnie oddaliła się na bok. Stojąc tuż pod kamerą monitoringu, próbowała przełknąć złożone w kostkę banknoty, popijając je wodą.

Twoje bagaże mogą nie być bezpieczne

Informacja o niepozostawianiu bagaży bez opieki wydawana przez megafon jest standardową procedurą bezpieczeństwa, która ma ustrzec lotnisko, jak i pasażerów, przed potencjalnymi zagrożeniami. Pasażerowie starają się więc nie spuszczać z oka swoich walizek. Wyjątkiem jest jednak sytuacja, kiedy muszą oddać bagaż do kontroli. Turystka odlatująca z lotniska Ninoy Aquino w stolicy Filipin oddała swój bagaż w teoretycznie zaufane ręce. Podczas gdy nieświadoma przechodziła przez bramkę rentgenowską, filipińska funkcjonariuszka szperała w jej torbie w poszukiwaniu fantów. Znalezione 300 dolarów starała się... połknąć. Całą sytuację nagrały kamery bezpieczeństwa, które zostały sprawdzone na prośbę poszkodowanej. Upublicznione nagrania trafiły do internetu, gdzie wywołały istną burzę wśród innych pasażerów.

Zwolniono kontrolerkę i wydano oświadczenie

Według raportu pracownica lotniska walczyła z połknięciem banknotów. Próbowała popić je wodą otrzymaną od innego kontrolera, ale wtedy również miała z tym trudności. Zignorowała kolejnego pasażera, skupiając się na dokończeniu rabunku. Gdy podszedł do niej jej przełożony, zakrywała usta chusteczką, wciąż krztusząc się banknotami. Po zdarzeniu OTS (Office for Transportation Security) ustaliło tożsamość pracownicy i wydało oświadczenie. Zwolniono również innych zaangażowanych w proceder pracowników.

„Po otrzymaniu informacji o niedawnych zarzutach kradzieży z udziałem funkcjonariusza ds. kontroli bezpieczeństwa w Terminalu 1 międzynarodowego portu lotniczego Ninoy Aquino, gdzie zniknęła gotówka w wysokości trzystu dolarów amerykańskich, Biuro ds. Bezpieczeństwa Transportu (OTS) podjęło działania w celu potwierdzenia informacji i wszczęcia dochodzenia ustalającego fakty” – brzmi komunikat organizacji.

Trwa dochodzenie, które ma ustalić, czy do takich nadużyć ze strony kontrolerów dochodziło na lotnisku częściej. Filipiny plasują się na 116 pozycji spośród 190 państw odnotowanych w rankingu wysokości PKB na mieszkańca. Nie określono, czy to sytuacja ekonomiczna doprowadziła kontrolerkę do tak skrajnego czynu. Sekretarz transportu Jaime Bautista domaga się dla pracownicy jak najwyższej kary.

Czytaj też:
Mieli kontrolować bezpieczeństwo na lotnisku, a okradali pasażerów. To wideo podbija sieć
Czytaj też:
Gigantyczny chaos na europejskim lotnisku. Pasażerowie nie kryją wściekłości

Opracowała:
Źródło: Daily Mail