Kontrola bagażu na lotniskach może być dla wielu turystów stresującym przeżyciem. Niestety najnowszy trend z mediów społecznościowych czyni to doświadczenie jeszcze bardziej nieprzyjemnym. Moda na „estetyczną tacę lotniskową”, polegająca na fotografowaniu precyzyjnie ułożonych przedmiotów, z których będziemy korzystać w podróży, powoduje kolejki i irytacje współpasażerów. Choć trend jest popularny głównie w Stanach Zjednoczonych, coraz częściej można go zobaczyć także w Europie.
Trend z mediów społecznościowych na lotniskach
Czy twoja taca lotniskowa jest wystarczająco instagramowa? Najnowszy trend z mediów społecznościowych zalewa lotniska, powodując wściekłość wśród pasażerów. Chodzi o „airport tray aesthetic”, czyli estetyczną tacę lotniskową. Główną rolę gra tu jednak nie plastikowe pudełko, a to, co i w jaki sposób w nim umieścimy. Turyści z całego świata prześcigają się w pomysłach na bardziej staranne ułożenie modnych i markowych przedmiotów na tacy, która za kilka sekund ma przesunąć się pod skaner rentgena. Nietrudno się domyślić, że może to generować dodatkowe kolejki w i tak zatłoczonym i dość nerwowym miejscu. Fani nowej mody publikują wykonane przez siebie zdjęcia na Instagramie i TikToku. Na fotografowanych tacach umieszczają najczęściej paszporty (najlepiej w eleganckim etui), karty pokładowe, okulary przeciwsłoneczne, aparaty, słuchawki i książki. Najlepiej, jeśli zestawione przedmioty pasują do siebie kolorystycznie i w jakiś sposób nawiązują do kierunku podróży.
Pasażerowie są wściekli
Kontrowersyjny trend popularny w Stanach Zjednoczonych i coraz śmielej docierający także na lotniska w Europie znalazł zarówno masę wielbicieli, jak i spore grono przeciwników. „To najbardziej frustrująca rzecz na lotnisku” – brzmi komentarz pod jednym z filmów na TikToku. Podobnych opinii jest zdecydowanie więcej. „Nie róbcie z tego trendu. Kontrola bezpieczeństwa i tak już jest stresująca, nie chcę użerać się z ludźmi, którzy to robią” – czytamy. Pasażerowie zwracają także uwagę na możliwość sfotografowania swojej tacy po przejściu przez skaner. Po pierwsze, na wielu lotniskach obsługa zabrania robienia zdjęć podczas kontroli z powodu bezpieczeństwa. Po drugie, korzystając ze stołów przeznaczonych do pakowania rzeczy, mamy więcej czasu na zrobienie zdjęcia, nie generując przy tym dodatkowych kolejek wśród spieszących się na lot pasażerów.
Czytaj też:
Wiemy, gdzie Polacy pojechali na wakacje. Widać ciekawy trendCzytaj też:
To lotnisko nie ma szczęścia do rankingów. Turyści wystawili mu fatalną ocenę