PLL LOT jak co środę przygotował dla turystów specjalną ofertę tańszych lotów. Pula takich biletów zawsze jest ograniczona, dlatego szczęście mają ci, którzy zdecydują się jako pierwsi. Wiadomo, że cena biletu obejmuje koszt przelotu, podatki, opłaty lotniskowe i inne dodatkowe opłaty, w tym paliwowe. Dodatkowo na pokład można zabrać bagaż podręczny do 8 kg oraz drobny przedmiot osobisty typu parasol, nerka czy poduszka. Akcja dotyczy wybranych kierunków.
Tanie bilety w LOT. O tych kierunkach marzą Polacy
Tym razem szczególną uwagę zwracamy na kierunki spoza Europy. Wszystko przez to, że na liście znalazły się prawdziwe perełki. Nie zabrakło Egiptu i Stanów Zjednoczonych. W ramach promocji turyści mogą skorzystać z lotów do Kairu lub Los Angeles. Choć to zupełnie dwa różne miasta i kraje, każdy z nich ma w sobie coś magnetyzującego, co sprawia, że choć raz w życiu, chcielibyśmy się tam udać.
Bilety w obie strony do Kairu kupimy już od 769 zł, zamiast 915 zł. Podróż możliwa jest w terminach od 1 stycznia do 30 kwietnia 2025 roku. Jeśli mowa o Los Angeles, ceny lotów zaczynają się od 2499 zł, zamiast 2899 zł. Rezerwacji dokonamy na terminy między 14 stycznia a 31 marca 2025 roku. Promocja LOT ważna jest tylko 20 listopada, po upłynięciu tego terminu, ceny wspomnianych kierunków wrócą do normy.
Miłośnicy mniej odległych rejonów mogą skorzystać z podróży po Europie. Taniej kupimy bilety do miast w Bułgarii, Francji, Hiszpanii czy Portugalii. Ceny zaczynają się od 529 zł w obie strony.
Lot ma udogodnienie dla zainteresowanych
Teraz turyści zainteresowani zakupem tanich biletów lotniczych w LOT, nie muszą płacić za nie natychmiast, ale konieczne jest zrobienie rezerwacji. Chodzi o to, że linia wprowadziła nową popularną formę płatności PayPo. Dzięki niej pieniądze za swoje bilety do wartości do 3000 PLN można przelać nawet 30 dni po dokonaniu rezerwacji.
Podobny system od lat wykorzystuje wiele znanych sieci handlowych m.in. sklepów odzieżowych czy kosmetycznych. Późniejsza opłata nie sprawia, że naliczane są odsetki, chyba że będziemy chcieli uregulować rachunek później niż po 30 wyznaczonych dniach.
Czytaj też:
Słoneczne all inclusive w turystycznym raju. W grudniu będą tam 22 stopnieCzytaj też:
Z Europy do USA w godzinę? Ta technologia może całkiem zmienić podróże