Dla części turystów wybierających kraj nad Adriatykiem ze względu na gwarancję dobrej pogody będą to niepokojące wieści. Choć Włochy słyną z wielkich upałów, nie zawsze i wszędzie można liczyć na słońce. Na ważne komunikaty służb meteorologicznych warto zwrócić uwagę m.in. jeśli szykujecie się na lot do Wenecji. Na tym mieście lista się nie kończy.
Deszczowe prognozy dla Włoch
Nadchodząca sytuacja ma związek z niżem genueńskim. Chodzi o specyficzny układ atmosferyczny – masy gorącego i wilgotnego powietrza znad Morza Śródziemnego spotykają się z zimnym powietrzem znad Alp, a dzieje się to zwykle nad Zatoką Genueńską. Dochodzi do zjawiska nazywanego niżem genueńskim. W tej sytuacji można się spodziewać długotrwałych i intensywnych deszczów.
Pojawiły się prognozy, z których wynika, że deszcze zauważymy głównie w północnej części Włoch, a ponadto dotkną one dużą część Europy Środkowej. Jeśli planowaliście wakacje nad słynnymi włoskimi jeziorami lub dopiero zastanawiacie się, czy udać się tam na urlop, warto wziąć pod uwagę alerty pogodowe.
Tutaj turystów zastaną ulewy
Włoska Służba Meteorologiczna (Meteo Aeronautica Militare) wysłała alerty dotyczące aż dziewięciu włoskich regionów, a deszcze mogą pojawić się lada moment. W niektórych miastach już się zaczęło. Intensywnymi opadami i burzami zagrożeni będziemy, wypoczywając w krainie Piemont, Lombardi, a także takich regionach jak: Trydent-Górna Adyga, Wenecja Euganejska, Friuli-Wenecja Julijska, Emilia-Romania, Liguria i Toskania. Wszędzie doświadczyć możemy silnych wyładowań elektrycznych, gradobić i intensywnych porywów wiatru.
Nietrudno zauważyć, że mowa o miejscach, w których znajduje się wiele popularnych miast m.in. Genua, Mediolan, Trydent, Bolonia, Florencja i inne. Przy zapowiadanej pogodzie zwiedzanie i odpoczywanie może być bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwe.
Silne opady mają się utrzymywać we Włoszech przynajmniej do niedzieli 13 lipca, ale przelotnych deszczów może być o wiele więcej jeszcze w kolejnym tygodniu. Jeśli wciąż rozważacie jakie miejsce wybrać na lipcowy wyjazd, jako alternatywę dla Włoch polecamy m.in. upalną Grecję czy Chorwację.
twitterCzytaj też:
Do Polski nadciąga zimny front. Szykujmy się na ulewyCzytaj też:
Potężne nawałnice we Włoszech. Turyści i mieszkańcy bez prądu i wody