Premier Tajlandii rozważa zmianę przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu w godzinach 14:00 -17:00. Srettha Thavisin ujawnił na posiedzeniu rządu 2 lipca, że wpłynął do niego apel Stowarzyszenia Restauratorów. Domagają się oni „wdrożenia natychmiastowych środków, aby zapobiec zamknięciu działalności przez właścicieli restauracji z powodu wzrostów kosztów surowców i energii o ponad 50 proc”..
Szef tajlandzkiego rządu zobowiązał się do spojrzenia na sprawę z „szerszej perspektywy”. Rząd zgodził się, że koszty prowadzenia działalności gospodarczej rosną, ale zaznaczył, że działalność turystyczna jest promowana, aby zapewnić właścicielom restauracji większe przychody. Przepis o zakazie sprzedaży napojów alkoholowych między godz. 14:00 a 17:00 został wprowadzony w 1972 roku.
Tajlandia chce przyciągnąć turystów
Branża turystyczna domaga się podjęcia pilnych działań w celu przyciągnięcia turystów – relacjonuje tygodnik Time. Wszystko w związku z problemami z ożywieniem gospodarczym po pandemii COVID-19. Podobny apel do rządu wystosowało na początku tygodnia Tajskie Stowarzyszenie Hoteli, które domagało się ulg podatkowych lub dotacji na remonty.
Tajlandia w 2018 r. została pierwszym krajem w Azji Południowo-Wschodniej, który zalegalizował stosowanie marihuany w celach leczniczych, a 2022 r. pierwszym krajem w całej Azji, który zdekryminalizował rekreacyjne używanie konopi indyjskich.
Zmiana ws. marihuany
Nowy rząd prowadzi jednak w tej chwili prace, aby ponownie zdelegalizować marihuanę. Projekt ustawy został już zatwierdzony, a pełne wdrożenie przepisów ma nastąpić do końca 2024 r. Urzędnicy zmianę motywują koniecznością ochrony młodzieży przed negatywnymi skutkami marihuany.
Tajlandia to jeden z najbardziej popularnych krajów wypoczynkowych na świecie. Według szacunków ponad 71-milionowe państwo zamierza w 2024 r. łącznie odwiedzić 36,7 miliona turystów, co zwiększy jego PKB o trzy proc. Przez pierwszą połowę roku do Tajlandii przyjechało 17,5 mln zagranicznych turystów.
Co z Polakami?
Polacy podróżujący do Tajlandii w celach turystycznych do 30 dni nie muszą posiadać wizy. Planowane jest przedłużenie pobytu bezwizowego 60 dni, ale na razie nie wiadomo, kiedy przepisy wejdą w życie. Tajlandia w ostatnim czasie była jednym z topowych miejsc podróży Polaków zimą, ale nowe przypisy mogą przyciągnąć turystów również latem.
Czytaj też:
Popularny kraj jednak nie będzie pobierał opłat od turystów. Mieli zapłacić wszyscy pasażerowie samolotówCzytaj też:
Tajska herbata orzeźwia i podkręca metabolizm. Zobacz, jak zrobić ją w domu