Tragiczny bilans pożarów w Chile. Nie żyje co najmniej 112 osób

Tragiczny bilans pożarów w Chile. Nie żyje co najmniej 112 osób

Dodano: 
Pożary w Chile
Pożary w Chile Źródło:PAP / Ailen Diaz
Nie ustaje ogień, która wybuchł w Chile w wyniku zeszłotygodniowych upałów. Prezydent kraju zapowiada, że ofiar może być jeszcze więcej.

Mieszkańcy Chile od kilku dni zmagają się z poważnymi skutkami upałów na półkuli południowej. Najdłuższy kraj w Ameryce Łacińskiej mierzy się aktualnie ze zniszczeniami przypominającymi zeszłoroczną tragedię w Grecji. Zbyt gorące lato przyniosło szybko rozprzestrzeniające się pożary, które zabrały życie już ponad 100 osobom.

Pożary w Chile spowodowane upałami

W zeszłym tygodniu termometry w stolicy kraju Santiago pokazały nawet 40 stopni Celsjusza. Powstały ogień zaczął przemieszczać się w błyskawicznym tempie zaczynając od nadmorskiego regionu turystycznego Valparaiso, by wkrótce strawić tysiące hektarów zielonych. Jak podaje portal CNN, strażacy opanowali już 102 pożary, wciąż jednak walczą z 40 innymi. Na terenie kraju wprowadzono również stan wyjątkowy – w wielu miastach dym był gęsty i powodował problemy z oddychaniem wśród mieszkańców. Spalone zostały nie tylko lasy, ale też domy i pojazdy obywateli. „W sobotnim oświadczeniu telewizyjnym prezydent Boric powiedział, że ministerstwo obrony rozmieści więcej jednostek wojskowych na dotkniętych obszarach, przy udostępnieniu wszystkich niezbędnych zasobów” – czytamy. Naukowcy obwiniają za nasilające się pożary zmiany klimatyczne i zjawisko El Nino, doprowadzające do ekstremalnych temperatur.

facebook

Nie żyje co najmniej 112 osób

Choć z pożarami w ostatnich dniach walczyły też inne kraje Ameryki Południowej (m.in. Argentyna i Kolumbia), to właśnie Chile mierzy się obecnie z największą klęską żywiołową. Według raportu Chilijskiej Krajowej Służby Zapobiegania Katastrofom w wyniku pożarów w tym kraju zginęło już 112 osób (w tym 32 ofiary udało się zidentyfikować), a liczba ta wciąż rośnie. Prezydent Chile Gabriel Boric obawia się, że liczba osób, które straciły życie, nie jest jeszcze ostateczna. Poniedziałek 5 lutego i wtorek 6 lutego zostały ogłoszone dniami żałoby narodowej.

Czytaj też:
Rajskie wyspy niebezpieczne dla turystów? Tylko w tym roku doszło tu do 18 morderstw
Czytaj też:
Przejechali autostopem 17500 km. Opowiedzieli, co spotkało ich w Ameryce Południowej

Opracowała:
Źródło: CNN