Wygląda na to, że nasi czworonożni podopieczni wreszcie będą mogli latać samolotami jak pełnoprawni pasażerowie. Rusza bowiem nowa linia lotnicza, która będzie realizowała rejsy wyłącznie dla nich. Oczywiście psy mogą zabrać ze sobą opiekunów. Ile kosztuje bilet i jak będzie wyglądała taka podróż? Zobaczcie.
BARK Air – pierwsza linia lotnicza dla psów
BARK, firma sprzedająca karmę i zabawki dla psów, ogłosiła w kwietniu, że uruchamia nowy projekt w postaci BARK Air, czyli pierwszej linii lotniczej dla psów. Umożliwi ona zwierzętom podróżowanie ze swoimi właścicielami w kabinie samolotu, a nie w klatkach w luku bagażowym.
Jak wynika ze strony internetowej zajmującej się rezerwacjami, pierwszy lot przewoźnika – z Nowego Jorku do Los Angeles – został wyprzedany. Bilety nie są jednak tanie – lot w jedną stronę na tej trasie w czerwcu kosztuje 6000 dolarów (23,5 tys. zł), a lot z Nowego Jorku do Londynu kosztuje 8000 dolarów (31 tys. zł). Z czego jeden bilet jest przeznaczony zarówno dla psa, jak i człowieka. Firma podała, że jej celem jest z czasem obniżenie kosztów biletów.
BARK stwierdził, że stworzył taką usługę, gdyż mimo dużego popytu, do tej pory właściciele psów nie mieli żadnego wygodnego rozwiązania, by móc podróżować ze swoim pupilem.
„Wiemy i wierzymy, że życie jest lepsze – dla Ciebie i Twojego psa – kiedy jesteście razem” – podała firma na swojej stronie internetowej. „Nawiązaliśmy współpracę z firmą czarterującą odrzutowce, aby od podstaw skrupulatnie opracować loty, skupiające się wyłącznie na wygodzie i szczęściu psa, a w drugiej kolejności człowieka. Konkluzja: żaden pies nie powinien latać w klatce” – dodała firma.
Według Amerykańskiego Biura Statystyk Transportu w 2019 r. liniami lotniczymi przewieziono 404 556 zwierząt.
Jak będzie wyglądał lot psa z BARK Air?
Pasażerowie z psami będą mogli przebywać ze sobą podczas lotu i otrzymają smakołyki, nauszniki wyciszające hałas oraz napoje. Opiekunowie wraz ze zwierzakami będą mieli wyznaczone miejsca, z których mogą skorzystać przed wejściem na pokład samolotu, a jeśli będą musieli skorzystać z pomocy na pokładzie samolotu, personel linii lotniczej udostępni im podkładki ratunkowe.
Obecnie linia lotnicza oferuje loty pomiędzy Nowym Jorkiem a Los Angeles oraz Nowym Jorkiem a Londynem. Jednak BARK planuje rozszerzyć usługę i zaoferować więcej tras w przyszłości, np. do Paryża, Mediolanu, Chicago, Seattle, na Florydę czy do Arizony.
BARK Air nie jest właścicielem ani operatorem samolotów; jest to publiczny operator czarterowy. Samolotami są odrzutowce Gulfstream G5 i mogą pomieścić 15 psów i ludzi, ale BARK Air twierdzi, że sprzeda tylko 10 biletów na lot, aby zapewnić wszystkim pasażerom wystarczająco dużo miejsca. W przypadku psów nie ma ograniczeń dotyczących wielkości ani rasy.
Czytaj też:
Rewolucja na lotnisku w Modlinie. Start zaplanowano na 2025 rokCzytaj też:
Gdzie odpoczywają stewardesy podczas długich lotów? Tiktoker pokazał tajną komnatę samolotu