W szczycie sezonu wakacyjnego w największych polskich miastach coraz rzadziej słyszy się język polski. W Krakowie, Zakopanem i Warszawie możemy zobaczyć turystów z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemiec, Czech, a nawet gości ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej i Bahrajnu. To jednak niejedyni zagraniczni przyjezdni, którzy w ostatnich miesiącach odkrywają piękno naszego kraju. Jak podają eksperci z Kiwi.com, w Polsce przybywa turystów z nieco bardziej egzotycznych i odległych miejsc.
Turyści tłumnie przyjeżdżają do Polski
O niezwykłej popularności Polski wśród turystów z Bliskiego Wschodu informowaliśmy już w zeszłym roku. Wygląda na to, że trend, który rozpoczął się po pandemii, w 2024 roku tylko się umocnił. Jak podaje Kiwi.com, w tym roku liczba turystów z krajów Zatoki Perskiej średnio wzrosła ponad dwukrotnie. W przypadku Kataru mowa o wzroście aż o 225 procent w stosunku do poprzedniego roku, a Bahrajnu – 200 procent. Więcej jest także przyjezdnych z Omanu (zmiana o 175 proc.). Tym krajom daleko jednak do prawdziwego rekordzisty. „Jeśli chodzi o najbardziej spektakularny wzrost popularności, jaki Polska odnotowała w tym roku, to należy on do Australijczyków – wedle danych Kiwi.com, liczba odwiedzających Polskę w tym roku w porównaniu z ubiegłym wzrosła o 368%!” – wynika z najnowszych statystyk.
Obywatele egzotycznych krajów w Polsce
Na ulicach Krakowa, Warszawy, Gdańska czy Wrocławia widać nie tylko wzrost obecności gości z Antypodów, ale także obywateli odległych krajów Ameryki Południowej – Meksykanów, Urugwajczyków i Salwadorczyków (wzrost odpowiednio o 140, 131 i 112 procent w porównaniu do zeszłego sezonu). Powodu takiego stanu rzeczy można szukać przede wszystkim w całkowitym zniesieniu pandemicznych ograniczeń, które przez kilka lat utrudniały turystom międzykontynentalne podróże. Eksperci Kiwi.com wskazują także, że przyczyna większego zainteresowania Polską leży zupełnie gdzie indziej. „Oprócz coraz bardziej stabilnej pogody i konkurencyjności cenowej dochodzą lokalne, niepowtarzalne walory krajobrazowe. Wielu odnajdzie tu magiczne miejsca i nieziemskie widoki na miarę światowych perełek, jak choćby „polską Toskanię, Prowansję, czy Malediwy” – czytamy.
Czytaj też:
Pustki w Międzyzdrojach. To wielka katastrofa dla hotelarzyCzytaj też:
Polska atrakcja z rekinami zachwyca. Bilety wyprzedają się w mgnieniu oka